niedziela, 3 maja 2009

3 Maj

Ok.
Dziś Trzeci maja. Hmm...
To jest ta no ... rocznica Konstytucji.
Jest co jeszcze... Jest Niedziela, jest wolne, jest dzień przed maturami, jest Trzecio-Majówka...
Co jeszcze dzis jest...

Ok. Ostatecznie dzis wieczorem po Mszy Św. wyjeźdźam do Sącza. Obiecałem w zeszłym roku, że odwiedze ludzi tam, Chce ich odwiedzić bo serio się za Nimi stęskniłem, Mama sygnalizuje mi już jakiś czas, że niektóre moje ideologie nie są dobre, a w Sączu jest Człowiek, który jak sądze będzie mi umiał wytłumaczyć to.
No i poza tym trzeba sie kiedyś wyrwać z osaczającego mnie, życia codziennego.

:)

Brak komentarzy: