"Wyrzut"
Lecz zatwardziałości, nie złamał serc hardych.
Przyszedł do was Bóg, z Miłością i pokojem.
Lecz żeście woleli, iść za krwawym wojem.
Przyszli wam prorocy, ze słowem i cudem.
Wyście ich zabili, bo nie byli ludem.
Przyszedł do was Mesjasz i żył wśród hołoty.
A wy myśleliście, że będzie król złoty.
Przyszedł wybraniec, do ciebie prosto z nieba.
Lecz Tyś zarzucił, że On nie jada chleba.
Gdy jeść i pić i ucztować z Tobą zaczął,
Tyś oburzon powiedział, że On zdziwaczoł.