Wracamy na front, swej codzienności.
Wracamy by żyć, w relacjach trudnych.
Wracamy świadczyć, o odmienności.
Wracamy słuchać, o rzeczach nudnych.
Wróćmy! Niech życie nabierze smaku.
Wróćmy! By walczyć o wdech wolności.
Wróćmy! Nie trza już żadnego znaku.
Walczmy! Ze sobą o czyn miłości.
niedziela, 3 stycznia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)