wtorek, 28 kwietnia 2009

Miniony czas.

Oj dawno nie pisałem.

Cóż, w końcu mam sprawny komputer. Niedługo znów będzie musiał przestać mi służyć na jakieś dwa tygodnie, ale tym razem będę wiedział wcześniej o tym.



Wielu rzeczy tu nie napisałem.
Nie pisałem o tym, że miałem uszkodzony palec u nogi i musiałem „oszczędzać” nogę.
Nie pisałem o tym, że znów próbowałem rysować.
Nie pisałem o tym, że zacząłem pisać wiersze.
Nie pisałem o kolejnej przygodzie.

Ogrom pominiętych spraw.

A więc czas to nadrobić…



Bracia i Siostry, dalej cieszmy się, Zmartwychwstaniem i Zmartwychwstałym, bo czas wesela trwa...

"Jak mogą płakać biesiadnicy gdy oblubieniec jest z Nimi?"


Alleluja!