środa, 27 maja 2009

Wiersz drugi

„Kwiatek”

Gdy nieśmiałości czarty stają się katami,
Przemawiaj do niewiasty, szczerymi kwiatami.

Gdy Jej spojrzenie ucisza Cię jak gromem,
Płatki kwiatu przemówią, namiętnym tonem.

Jeśli boisz się dotknąć dłoni Jej z trwogą,
Pozwól dotykowi, iść łodygi drogą.

Gdy lęku potęga w Tobie się zawiera,
Niech Cię jak pąk kwiatu, uczucie rozwiera.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Jak nigdy nie komentuje zadnych notek które czytam to tutaj zrobie wyjątek.Bardzo morowy i jakże życiowy wiersz animatorze :).grzesiek