poniedziałek, 8 lutego 2010

Dla mnogości interpretacji.

(…)

Czemu Twój policzek wstydem się rumieni?
On rumieni się tak od słońca promieni.

Czemu to sukienka Twa jest źle zapięta?
Ona przez ranny pośpiech została muśnięta.

Czemu to są włosy Twoje rozczochrane?
One wiatru tchnieniem są stylizowane.

Czemu w Twych oczach namiętność rozbudzona?
Sennym marzeniem zbudzona jest w nich Ona.


Czemu na Twych ustach wilgoć cudzą czuje?
Mokre powietrze się na nich kropelkuje.


Czemu na Twych włosach czuje obce wonie?
Myłam je dziś dzień… Tak pachną morskie tonie.

Czuje, że skóra Twa była dziś pieszczona.
Gdym szła o drzew liście otarłam ramiona.

(…)

1 komentarz:

Beata pisze...

Podoba mi się Twoj opis siebie..
Widze też, że również czytujesz Eldredge' a i że Jezus jest ważny w Twym życiu :D super :D

zapraszam do mnie :)