wtorek, 12 maja 2009

Wiersz Siódmy


„Mężczyzna”


W naturze Mężczyzny- upajać się Kobietami,
Jak w naturze Motyla- latać między Kwiatami.

Jedno i drugie, poczytać można im za słabość.
Lecz czy Ty wiesz, jaką Oni czerpią z Tego radość?

Jakaż inspiracja, płynie umysłom spragnionym,
Jakże przyjemny wiatr, muska po skrzydle wzniesionym?

Jak w górę unosi zwisającego, poetę?
Szaleńczy wiatr targa, motylego wierszokletę.

Lecz nie koniczne męskości mieć Kobiet sto gmachów,
Jak Motylowi do lotu nie trza polan kwiatów.

Potrzebna mu przestrzeń co w wolności się zawiera,
Latać i czuć mogą bez innego „pomagiera”.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Oooo, podoba mi sie ten wiersz, to naprawde bardzo ładny wiersz! nawet troche zabawny:)
Miłego dnia!

Anonimowy pisze...

właściwie to miłego wieczoru ;) (ależ ten czas leci...)

Monika Grzegorzewska pisze...

"Jak w górę unosi zwisającego, poetę?"

ermm? jeśli w tym miejscu nie powinnam mieć niezdrowych skojarzeń, zmień szybciutko wyraz "zwisającego" na coś innego.

chyba mam zły dzień ^^

Funatyk pisze...

łohoho ;] Ciekawa interpretacja.
Cóż... Ciekawe czy Ministerstwo edukacji (czy jakkolwiek się to będzie zwać) za pare set lat (o ile tylu dożyje ten świat), też wpadnie na taką interpretac, czy pozwoli odkryć to uczniom ;D

Staram się, w miare możliwości, nie zmieniać ukończonych wierszy... Ale, teraz mnie przekonałaś, bym na pewno tego nie robił ;]

Monika Grzegorzewska pisze...

no, widzę, że ambitne plany masz a'propos kariery poety :P