sobota, 19 września 2009

Wiersz Szesnasty

"Oczy Walki"



Cios! Brzdęk! Cios! Brzdęk!
I stali szczęk,
Rozlega się w powietrzu.
Cios! Brzdęk! Cios! Brzdęk!
Potworny lęk,
Rozwija się w Twym sercu.

Nie bój się w pacerzu.
Nie trwórz się z orężem.
Nie zginiesz Rycerzu,
Z hartowanym sercem.

Cios! Brzdęk! Cios! Brzdęk!
I stali brzdęk,
Chwalebne niesie echo.
Cios! Brzdęk! Cios! Brzdęk!
Potworny lęk,
Ucieka z serca Twego.




Strzał! Świst! Strzał! Świst!
I kuli gwizd,
Przecina wpół powietrze.
Strzał! Świst! Strzał! Świst!
I grozy glizd,
Kilka wgryza się w serce.


Nie bój się w pancerzu.
Nie trwórz z karabinem.
Nie zginiesz Żołnierzu,
Z honoru Rabinem.

Strzał! Świst! Strzał! Świst!
I kuli gwizd,
Niestraszny walczącemu.
Strzał! Świst! Strzał! Śmierć!
I grozy glizd,
Nie widać pośród trenu.



Klik. Świst! Błysk! Bum!
I trupów tłum,
O pomstę Niebios woła.
Klik. Świst! Błysk! Bum!
I cisza dum,
Rozlega się do koła.

Nie trwóż czysty duchu.
Nie bój się bezsilny.
Nie zginiesz mój druhu,
Wiarą jesteś silny.

Klik. Świst! Błysk! Bum!
I trupów tłum,
Pozostał w resztkach domów.
Klik. Świst! Błysk! Bum!
I cisza dum,
Zgwałcona wśród gromów.

Brak komentarzy: