poniedziałek, 18 stycznia 2010

Przydatne wypracowanie

Dziś pisałem wypracowanie maturalne na lekcji Polskiego.

Poznałem też treść lektury, którą ponoć miałem przeczytać.
Ten fragment przydał mi się jak mało co bo pozwolił rozkminić, dlaczego tak często dochodzi do różnicy zdań między mną i moją rodzicielką, gdy idzie o sprzątanie pokoju.

Cytat z "Tango" S. Mrożka:

"Wchodzi Stomil, ojciec Artura, mąż Eleonory, zaspany, w piżamie, poziewając i drapiąc się.[...]
ARTUR (z obrzydzeniem) – Niechże się ojciec chociaż pozapina.
STOMIL – Dlaczego?[...]
ARTUR – Bo... bo... nie wypada.
STOMIL [...] – No widzisz. Twoja odpowiedź nic nie znaczy, nie wytrzymuje analizy intelektualnej.
Jest typową odpowiedzią konwencjonalną.
ARTUR – Czy to nie wystarcza?
STOMIL – Nie dla mnie. Jestem człowiekiem myślącym głębiej. Jeżeli już mamy dyskutować,
to musimy sięgnąć do imponderabiliów*."

*imponderabilia – rzeczy nieuchwytne, nienależące do sfery zjawisk fizycznych, mogące jednak mieć znaczenie
lub wywierać wpływ na ludzkie działanie.


Ogólnie to Dobrego dnia Wam. ;]

1 komentarz:

Natalia pisze...

ooo, Tango:) jeden z najlepszych dramatów jakie czytałam. polecam całość;)