piątek, 11 czerwca 2010

Skrótem

Informując skrótem:

Wyzdrowiałem w czasie, gdzieś koło Bożego Ciała.
Odebrałem glany z gwarancji.
Wczoraj wpadł mi w głowę ciekawy tekst piosenki i nawet melodia, ale nie miałem przy sobie ołówka i kartki.
Szykuję, się do drogi. Może na tydzień, może mniej lub więcej kilka dni.
Ogólnie to odczuwam wakacje i co ciekawe, bardziej je czuje im bliżej są swoich wakacji młodzi ze wspólnoty.
Odkryłem dość ciekawe zjawisko. Mianowicie, przyjemność płynącą, z rozmowy z ludźmi myślącymi.
Nie dającymi się modzie i globalnej manipulacji.
Nawet jeśli poglądy mają różne od moich, to i tak przyjemnie jest rozmawiać, z ludźmi którzy mają poglądy własne.
Zadziwia mnie ostatnio ilu jest takich ludzie, którzy muszą się ukrywać w tłumie, nie przyznając się do tej zdolności - samodzielnego myślenia. Choć słowo "muszą" jest tu niepasujące. Po prostu się ukrywają.

1 komentarz:

Simfanka pisze...

Zaczynasz podróże? To wbijaj szybko do Warszawy ;D
Tak, tak... Tez lubię z Tobą rozmawiać :P