czwartek, 18 listopada 2010

skrótem.

Kolokwium z algebry, o którym Wam pisałem poszło mi trochę słabiej niż pierwsze z fizyki.
Coraz bardziej wciąga mnie programowanie.

Programując gry, spełniam nie tylko marzenie z dzieciństwa, ale odpoczywam lepiej niż kiedy w nie grałem (acz trochę słabiej niż podczas pisania wierszy).

Tak zwiększając stopniowo wagę informacji to, w Sobotę Koncert. Cieszę się.

Kocham moją Dziewczynę.

Kocham Boga.
.


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

3m się.Uśmiechu :)